[SPORTOWA STREET] reactivation!

Marku a skad ty mozesz wiedziec skoro pewnie juz dosc dawno nie zagladales na nizsze polki w zabce wiec niewiesz

Troche wstyd chłopaku bo nawet ja -prawie abstynent- ostatnio degustowalem komandoska. Mimo wszystko tez jestem mocnym amatorem bo nawet nie wiedzialem ze sa dwa rodzaje tego wytrawnego  trunku. Uswiadomila mnie dopiero kasjerka w zabce, ktora z radoscia zaoferowala mi dwa rodzaje. Komandos mial sie swietnie i nie wygladalo na to zeby mialo go zabraknac na polce:).
Dlatego wlasnie tez prosilbym o szerszy komentarz tych, co wiedza co jest na rzeczy. Nawiazujac do starego forum zakoncze wymownym i powszechnie znanym "PDK"

Ja ogólnie bardzo mało piję, od czasu do czasu jakieś piwko czy dwa, jeszcze rzadziej jakąś luksusową i to by było na tyle. Dlatego też okazji do wypróbowania nowych produktów marki Komandos nie miałem zbyt wiele.

Kowal, co to za dwa rodzaje Komandosa bom ciekaw.

Węgrzyn był z plastikowych wiśni. Ano najgrosze "wino" jakie udało mi się spożywać. Nie to co klasyczne Złote Grono.

Jabol juz wyjasnil...wielki dziex;p;p. ja bylem troche w szoku bo jak bylem na czasie z winkami wyzszej rangi to komandos byl tylko jeden. Co do barylek to niestety nie probowalem:(. Chcialbym sie jednak dowiedziec jak oceniasz go Lukaszu w odniesieniu do klasyki (czyt. komandos i dzban)